Kolejny „malowany” sweterek dziecięcy, który chcę
wam pokazać to sweterek dla dziewczynki: wariacja na temat opowieści z Tysiąca i
jednej nocy:
Z przodu mamy siedząca pod palma w oazie księżniczkę
Jasminę:
sweterek dziecięcy z Tysiąca i jednej nocy |
Z tyłu zaś Alladyn dzielnie pręży swe muskuły,a wokół jak to na pustyni piach i słońce:
sweterek dziecięcy z Tysiąca i jednej nocy |
Poniżej piekna młoda modelka ze swoim braciszkiem w
sweterku opisanym w poście
sweterek dziecięcy z Tysiąca i jednej nocy i sweterek życie w morzu |
Tak jak zawsze wszystko najpierw rozrysowałam na
papierze w kratkę a potem robiłam rząd za rządkiem. Tylko przy chmurkach
improwizowałam. Być może trochę wyszło ich za dużo jak na suchą i gorącą
pustynię
W przypadku takich robótek przydaje się całe mnóstwo
różnokolorowych kłębuszków włóczki. Trzeba uważać aby były mniej więcej tej
samej grubości. Jeśli jakaś jest za cienka można zwijać kłębuszki po 2 lub 3
nitki. Dlatego też pruję nawet drobne rzeczy jeśli włóczka jest dobra a kolor
ciekawy. Kiedyś może się przydać na jakiś drobny szczegół.
Tak jak w życiu ważne są tylko chwile, tak i są sweterki, które się pamięta (zwłaszcza, że zrobiła je kochana ciocia)
OdpowiedzUsuń