niedziela, 25 listopada 2018

stoliczek z taboretu

Trochę pasją meblowego recyclingu zaraziłam swoją rodzinę. W czerwcu spotkalismy sie z siostrą i jej znajomymi na wspólne mebli skrobanie. Rezultaty opisałam TUTAJ. Tak juz poszło. Siostra jeszcze samodzielnie odnowiła w czasie wakacji 2 drewniane krzesła i taki stoliczek.

odnawianie starego taboretu
podręczny stoliczek ze starego taboretu

Który kiedyś był starym taboretem ze zniszczonym siedziskiem wyrzuconym przez poprzednich właścicieli do kontenera na gabaryty. Poniżej jak prezentował sie w rzeczonym kontenerze :)

stary taboret odnawianie
zniszczony taboret do renowacji

 Tak naprawde siostra zachowała tylko nogi które wyczyściła i pomalowała. Pilśnia w siedzisku była połamana wobec czego do nóg przymocowała własnoręcznie zrobiony przez jej męża blacik z desek które zostały po budowie. Całość pomalowana świetnie prezentuje się i przy leżaczku i na salonach przy fotelu :). Służy jako podręczny stoliczek do napojów gorących zimą a chłodzących latem oraz do odłożenia na chwile ksiązki :).

1 komentarz:

  1. Tu siostra, blacik zrobiłam sama z wyszlifowanej własnoręcznie deski (rzeczywiście po budowie). Jest mi tak miło, że napisałaś o tym taboreciku moim skromnym. Dla mnie to teraz mój ulubiony stoliczek kawowy do fotela.

    OdpowiedzUsuń