![]() |
Fotel lirka po odnowieniu - przerobieniu |
Było: Jest:
![]() |
stary fotel lirka przed przeróbką |
![]() |
fotel lirka po transformacji na fotel a la uszak |
Najpierw odkręciłam stare charakterystyczne dla lirki nogi (przednie) tylnie sa w ramie konstrukcyjnej fotela i nie da ich sie wymienic na toczone nózki.
Po wykręceniu stosownych otworów i umocnieniu drewna do którego przykręciłam nózki (dodatkowe śruby do boku i po podłożeniu małych kawałków drewna rónież śruby na wprost aby przymocować mocniej te trójkatne wstawki do głównej ramy fotela. Dla dodatkowego wzocnienia nóżki posmarowałam też przed przykreceniem klejem do drewna.
W miejsce sprężyn dałam pasy aby przyczepić do nich gąbkę:
Przy rozbiórce fotela zauwałyłam , że porządny materiał tapicerski był tylko w miejcach widocznych. Tam gdzie wzrok nie sięgał tzn między ramą a bokami (które są zakryte ) do naciągania były doszyte resztki innych materiałów. Ponieważ nie wiedziałam czy wystarczy mi materiały postanowiłam zainspirować się tapicerami z czasów niedoboru. Wykroiłam materiał na siedzisko w części widocznej a na boki doszyłam do naciągania inny materiał (widać na poniższych zdjęciach)
Na to owata (pięknie wyrównuje nierówności).
I na to materiał. Znowu oszczędnościowo materiał właściwy tylko w części widocznej . do naciągania tam gdzie nie widać doszyłam inny materiał. Widać na ujeciu z boku.
Fotel gotowy do obijania z boku. Tu kak widac juz cała góra oparcia równo naciągnięta:
Najpierw naciągam materiał ze starych dżinsów jako zabezpieczenie i otulenie otworu w ramie oparcia. Nastepnie stosownie wykrojony prostokąt przybijam zszywkami od spodu "rączki" oparcia. Jako wzmocnienia użyłam resztek starego skórzanego paska ale mozna też karton lub dyktę.
Teraz tylko przybic z boku i od spodu i mozna wziąć sie za plecy.
Ponieważ w oryginale nie było z tyłu dykty mocującej to powtórzyłam jak było. Dla wzmocnienia dodałam jescze pod spodem w druga strone mocowany materiał ze starych dżinsów (też żeby sie gąbka na oparciu nie odszktałcała).
W pierwozorze jak we wszystkich lirkach listwy na przód są w drewnie lakierowanym. Ja postanowiłam okleic je materiałem:
Przymocowanie listew:
I gotowe:
Jeszcze materiał pod spód. Jak zwykle stary zużyty podkoszulek. (Recykling i dobrze sie naciąga)
Doczepione nóżki i doszyty worek do środka aby zasłonić brzydka płytę i śruby od nóżek
Naokoło owinęłam materiałem, który przybiłam od góry i od spodu i zszyłam na jednym boku.
Przymocowanie zawiasów i gotowe:
Był to prezent pod choinke dla mojego brata. Tutaj pod choinka w jego pięknym domu:
Do prezentu dodana została poduszka równiez odnowiony i odreataurowany recyklingowy prezent. Kiedyś makatka na ramach teraz po upraniu i pewnej renowacji z naszytym z tyłu tym samym materiałem tapicerskim co fotel i podnóżek dodatek do fotela.
![]() |
lirka przerobiona na uszaka |
![]() |
fotel lirka po odnowieniu |
![]() |
fotel lirka po przerobieniu |
![]() |
odnowiony fotel lirka z podnózkiem |
![]() |
fotel lirka po restauracji |
Nie jest to docelowe miejsce fotela . Będzie stał w sypialni gdzie jedna ze ścian zdobi tapeta w maki właśnie.
Kawał dobrej roboty, dużo pracy ale finalnie wygląda to naprawdę dobrze.
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam że można samodzielnie robić takie cuda, zawsze marzyłam o uszakach <3 jak wygląda wybór i pranie tapicerek na taki fotel (lepiej tylko odkurzać czy można ekstrakcyjne)? czy ta koszulka na spodzie za szybko się nie zniszczy np. właśnie podczas czyszczenia?
OdpowiedzUsuńKoszulka na spodzie się nie zniszczy, a pranie i czyszczenie tak jak innych tapicerowanych mebli wtedy gdy tego wymagają :)
Usuń