renowacja fotela z PRL podobnego do liska |
Nie wiem co to za typ fotela. Podobny do popularnego "liska" ale nim nie jest: siedzisko jest niżej osadzone i oparcie szersze i nie zwęża sie charakterystycznie ku górze.
Edit:
Dzięki wszystkowiedzącym członkom grupy na FB "Perły z odzysku" dowiedziałam sie że jest to fotel typ B-7727.
Przed renowacja fotele wyglądały tak: A po tak:
fotele przed odnawianiem |
fotel po renowacji |
W wersji po zaprezentowano pojedyńczy fotel ponieważ najpierw zrobiłam jeden i wydałam beneficjentce :) a dopiero potem drugi.
Najpierw rozbiórka : 2 śruby przy oparciu i cztery pod spodem siedziska:
rozbieranie tapicerki |
stelaż siedziska ze starymi pasami |
wymiana zniszczonych pasów i naciagnięcie tych co sie jeszcze nadaja |
Owinięcie owatą:
Wycięcie tapicerki od razu na 2 fotele. Ponieważ miałam kawałek materiału o dłuści 1,4 m (szerość taka sama ) to mocno gimnastykowałam sie przy obmiarach foteli i materiału aby starczyło na oba fotele. Na szczęście tkanina była taka , że można było dowolnie układać na fotelu. Został tylko mały skraweczek materiału - po prawej stronie na zdjęciu:
W miejscu gdzie łączy się siedzisko z oparciem wycięłam otwory:
Materiał ponaciągałam i przymocowałam zszywkami tapicerskimi z tyłu fotela
Na zgięciu oparcia z siedziskiem ułożyłam materiał i przymocowałam zszywkami. Mozna potem zszyć dla umocnienia na połączeniu ściegiem krytym.
Na rogach siedziska i oparcia ścinam róg materiału żeby nie przeszkadzał i zakładam (układam) naciągając. Także można potem zszyć dla umocnienia na połączeniu ściegiem krytym.
I na koniec dykta maskująca na tył siedziska:
Przymocowanie szpileczkami mateiału i szycie ściegiem krytym:
szycie z tyłu oparcia igłą ściegiem krytym |
I fotel gotowy:
odnowiony fotel z epoki PRL |
Nie wiem dlaczego ale moje koty bardzo lubią testować wszystkie nowe zrobione przeze mnie krzesła i fotele. Starczy że sie na chwile odwróce zawsze wybierają nowy fotel. Rodzinnie obstawiamy zaciąganie się klejem tapicerskim :)
fotel liskopoddobny po renowacji |
Stylowo to wykonałeś! Wreszcie piękny tron dla kocurka :) Jesteś dobry ludzkim sługą :P
OdpowiedzUsuńCzy drewniane elementy szlifowalaś papierem ścierny czy zastosowałaś jakiś środek do rozpuszczenia lakieru? :)
OdpowiedzUsuńNajpierw opalarką a potem papierem ściernym. Chemi staram sie nie stosować.
Usuńjaki % elastyczności pasów zastosowałaś na siedzisku?
OdpowiedzUsuńSzczerze nie wiem. Kupiłam w sklepie tapicerskim i nawet nie wiedziałam że jest cos takiego jak % elastyczności pasów :)
Usuńewidentnie zarówno pies jak i kot aprobują tę przemianę fotela ;) jakie materiały polecasz na tapicerki, czym się kierować przy wyborze? jestem początkująca i na razie wiem tylko jak prać tapicerkę starego fotela i jak zdjąć starą z fotela :)
OdpowiedzUsuńMoje koty zawsze wybierają świeżo zrobione fotele. Podejrzewam że ciągnie je do wąchania kleju tapicerskiego :), materiały kupuje internetowo w hurtowni z materiałami obiciowych. Często są fajne materiały wyprzedażowe. Lepiej jak tkanina nie jest sztywna wtedy ładniej się układa przy naciąganiu.
UsuńProstota i piękno, czyli fotel z PRL :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny fotel! Aż żałuję, że moja babcia wyrzuciła takie fotele. Naprawdę świetnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńPiękne! Pianka 5czy 7cm?
OdpowiedzUsuńDziękuję. 5cm
UsuńDzień dobry, czego użyła Pani do zabezpieczenia drewna że pozostał taki ładny kolor? Pozdrawiam serdecznie, pięknie Pani to wyszło!
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym lakierem jest bezbarwny lakier półmat Altax schnie 20 min. ładnie zabezpiecza i nie przebarwia drewna
Usuń