|
Komoda po odnowieniu |
W trakcie wakcji moja nastoletnia córka stwierdziła że zieleń którą uwielbiała w dzieciństwie nie jest już jej ulubionym kolorem i postanowiła przemalować pokój na jakże radosną szarość. W trakcie wakacyjnych nudów obiła też sobie w szarościach pufę a teraz w trakcie strajku nauczycieli nadmiar wolnego czasu i energii spożytkowała na przemalowanie sosnowej komody. Szczerze przyznam, że po powrocie do domu trochę mnie trafił sz... jak zobaczyłam paćkanie farbą mebla w garażu ale po trzech głębszych wdechach postanowiłam nie rujnować młodzieńczego zapału (wszak sosnowy mebel zawsze można przeszlifować i od nowa odnowic :) )
Komoda przed odnawianiem wyglądała tak: A po tak:
|
Komoda przed odnawianiem |
|
Odnowiona komoda |
Na początku córka pomalowałam blat bez szlifowania ale ponieważ nie wyszło najlepiej to zeszlifowała papierem ściernym i pomalowała raz jeszcze.
|
Szlifowanie blatu |
|
Malowanie oszlifowanego blatu |
|
Blat pomalowany na biało |
Po odkręceniu gałek szuflady najpierw okleiła taśmą w miejscach gdzie miało pozostać drewno a następnie farbą w spray'u pomalowała ratanowe wstawki.
|
Malowanie szuflad |
Gałki zostały potraktowane spray'em w kolorze szarym.
Następnie przykręcone doz powrotem do szuflad.
Całośc p złożeniu prezentuje się tak:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz