czwartek, 25 kwietnia 2019

odnawianie komody czyli jak strajk nauczycieli wpłynął na zmiane wystroju wnętrza (pokoju ) mojej córki


Odnawianie komody
Komoda po odnowieniu

W trakcie wakcji moja nastoletnia córka stwierdziła że zieleń którą uwielbiała w dzieciństwie nie jest już jej ulubionym kolorem i postanowiła przemalować pokój na jakże radosną szarość. W trakcie wakacyjnych nudów obiła też sobie w szarościach pufę a teraz w trakcie strajku nauczycieli nadmiar wolnego czasu i energii spożytkowała na przemalowanie sosnowej komody. Szczerze przyznam, że po powrocie do domu trochę mnie trafił sz... jak zobaczyłam paćkanie farbą mebla w garażu ale po trzech głębszych wdechach postanowiłam nie rujnować młodzieńczego zapału (wszak sosnowy mebel zawsze można przeszlifować i od nowa odnowic :) )

Komoda przed odnawianiem wyglądała tak:              A po tak:

Komoda przed odnawianiem
odnowianie komody
Odnowiona komoda



Na początku córka pomalowałam blat bez szlifowania ale ponieważ nie wyszło najlepiej to zeszlifowała papierem ściernym i pomalowała raz jeszcze.

Szlifowanie blatu
Malowanie oszlifowanego blatu

Blat pomalowany na biało
Po odkręceniu gałek szuflady najpierw okleiła taśmą w miejscach gdzie miało pozostać drewno a następnie farbą w spray'u pomalowała ratanowe wstawki.

Malowanie szuflad
Gałki zostały potraktowane spray'em w kolorze szarym.


Następnie przykręcone doz powrotem do szuflad.


Całośc p złożeniu prezentuje się tak:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz