Moi kochani siostrzeńcy
jako jeden z gwiazdkowych prezentów zrobili mi decoupage na drewnie ze zdjęcia
z poprzedniej wigilii.
Wyglądają jak ugryzione zębem czasu (efekt zamierzony). Miały służyć jako podkładki pod gorące naczynia ale
raczej nie sprofanuję ich w ten sposób. W tej chwili pięknie prezentują się w
mojej biblioteczce.
.JPG "zdjęcie na drewnie decoupage") |
| zdjęcie na drewnie decoupage |
 |
| zdjęcie na drewnie decoupage |
Oto jak autorzy prezentują proces wykonania zdjęć:
Wbrew naszym obawom technika decoupage nie jest specjalnie skomplikowana. Podstawki wykonaliśmy w następujący sposób:
1. Znaleźliśmy deskę (prawdopodobnie była to stara listwa).
2. Deskę pocięliśmy na kawałki jednakowej wielkości.
3. Starliśmy z każdego kawałka resztki lakieru i oszlifowaliśmy boki (papier ścierny 120).
4. Deseczki dokładnie umyliśmy i wysuszyliśmy, a następnie pokryliśmy gruntem malarskim.
5. Gdy wyschły, boki przetarliśmy parafiną (aby uzyskać efekt potarzania), a potem pokryliśmy je farbą akrylową do ścian (taką akurat mieliśmy). Deseczki zostawiliśmy do wyschnięcia.
6. Następnie wydrukowaliśmy zdjęcia (koniecznie na drukarce laserowej), posmarowaliśmy je szczodrze klejem (klej Wikol lub inny klej do decoupageu). Uwaga: klejem smarujemy front, a nie tył zdjęcia! Nanieśliśmy też nieco kleju na deseczki, na obszarze na którym planowaliśmy przykleić zdjęcie. Delikatnie przykleiliśmy obrazki, dociskając mocno tak aby pod ich powierzchnią nie znalazły się bąbelki powietrza. Zostawiliśmy do wyschnięcia.
7. Gdy zdjęcia były już zupełnie suche, przyszła pora na pozbycie się papieru. Czystą mokrą gąbką nawodniliśmy papier (ważne by po prostu gąbeczkę przyciskać, a nie trzeć, bo możemy uszkodzić obrazek). Gdy całe zdjęcie było mokre, delikatnie, palcami ścieraliśmy papier. Proces ten trzeba powtarzać kilka razy i nie należy się niecierpliwić. Jeśli będziemy chcieli zerwać papier za szybko, możemy uszkodzić zdjęcie i okaże się, że członkom rodziny oderwaliśmy nosy.
8. Gdy po kolejnym wyschnięciu na zdjęciu nie będzie już śladów papieru wszystko już prawie gotowe. Pozostaje już tylko deseczkę polakierować. My użyliśmy lśniącego lakieru do decoupageu i nakładaliśmy je kilkakrotnie, żeby deseczki były wytrzymałe na ciepło i wilgoć.
9. I gotowe!
Uwaga: Decoupage nie jest bardzo pracochłonny (najwięcej pracy wymagało przygotowanie deseczek), ale trzeba brać pod uwagę, że dużo czasu zajmuje schnięcie kolejnych etapów, więc należy zacząć przynajmniej z dwudniowym wyprzedzeniem.
Wbrew naszym obawom technika decoupage nie jest specjalnie skomplikowana. Podstawki wykonaliśmy w następujący sposób:
1. Znaleźliśmy deskę (prawdopodobnie była to stara listwa).
2. Deskę pocięliśmy na kawałki jednakowej wielkości.
3. Starliśmy z każdego kawałka resztki lakieru i oszlifowaliśmy boki (papier ścierny 120).
4. Deseczki dokładnie umyliśmy i wysuszyliśmy, a następnie pokryliśmy gruntem malarskim.
5. Gdy wyschły, boki przetarliśmy parafiną (aby uzyskać efekt potarzania), a potem pokryliśmy je farbą akrylową do ścian (taką akurat mieliśmy). Deseczki zostawiliśmy do wyschnięcia.
6. Następnie wydrukowaliśmy zdjęcia (koniecznie na drukarce laserowej), posmarowaliśmy je szczodrze klejem (klej Wikol lub inny klej do decoupageu). Uwaga: klejem smarujemy front, a nie tył zdjęcia! Nanieśliśmy też nieco kleju na deseczki, na obszarze na którym planowaliśmy przykleić zdjęcie. Delikatnie przykleiliśmy obrazki, dociskając mocno tak aby pod ich powierzchnią nie znalazły się bąbelki powietrza. Zostawiliśmy do wyschnięcia.
7. Gdy zdjęcia były już zupełnie suche, przyszła pora na pozbycie się papieru. Czystą mokrą gąbką nawodniliśmy papier (ważne by po prostu gąbeczkę przyciskać, a nie trzeć, bo możemy uszkodzić obrazek). Gdy całe zdjęcie było mokre, delikatnie, palcami ścieraliśmy papier. Proces ten trzeba powtarzać kilka razy i nie należy się niecierpliwić. Jeśli będziemy chcieli zerwać papier za szybko, możemy uszkodzić zdjęcie i okaże się, że członkom rodziny oderwaliśmy nosy.
8. Gdy po kolejnym wyschnięciu na zdjęciu nie będzie już śladów papieru wszystko już prawie gotowe. Pozostaje już tylko deseczkę polakierować. My użyliśmy lśniącego lakieru do decoupageu i nakładaliśmy je kilkakrotnie, żeby deseczki były wytrzymałe na ciepło i wilgoć.
9. I gotowe!
Uwaga: Decoupage nie jest bardzo pracochłonny (najwięcej pracy wymagało przygotowanie deseczek), ale trzeba brać pod uwagę, że dużo czasu zajmuje schnięcie kolejnych etapów, więc należy zacząć przynajmniej z dwudniowym wyprzedzeniem.
Wbrew naszym obawom technika decoupage nie jest specjalnie skomplikowana. Podstawki wykonaliśmy w następujący sposób:
OdpowiedzUsuń1. Znaleźliśmy deskę (prawdopodobnie była to stara listwa).
2. Deskę pocięliśmy na kawałki jednakowej wielkości.
3. Starliśmy z każdego kawałka resztki lakieru i oszlifowaliśmy boki (papier ścierny 120).
4. Deseczki dokładnie umyliśmy i wysuszyliśmy, a następnie pokryliśmy gruntem malarskim.
5. Gdy wyschły, boki przetarliśmy parafiną (aby uzyskać efekt potarzania), a potem pokryliśmy je farbą akrylową do ścian (taką akurat mieliśmy). Deseczki zostawiliśmy do wyschnięcia.
6. Następnie wydrukowaliśmy zdjęcia (koniecznie na drukarce laserowej), posmarowaliśmy je szczodrze klejem (klej Wikol lub inny klej do decoupageu). Uwaga: klejem smarujemy front, a nie tył zdjęcia! Nanieśliśmy też nieco kleju na deseczki, na obszarze na którym planowaliśmy przykleić zdjęcie. Delikatnie przykleiliśmy obrazki, dociskając mocno tak aby pod ich powierzchnią nie znalazły się bąbelki powietrza. Zostawiliśmy do wyschnięcia.
7. Gdy zdjęcia były już zupełnie suche, przyszła pora na pozbycie się papieru. Czystą mokrą gąbką nawodniliśmy papier (ważne by po prostu gąbeczkę przyciskać, a nie trzeć, bo możemy uszkodzić obrazek). Gdy całe zdjęcie było mokre, delikatnie, palcami ścieraliśmy papier. Proces ten trzeba powtarzać kilka razy i nie należy się niecierpliwić. Jeśli będziemy chcieli zerwać papier za szybko, możemy uszkodzić zdjęcie i okaże się, że członkom rodziny oderwaliśmy nosy.
8. Gdy po kolejnym wyschnięciu na zdjęciu nie będzie już śladów papieru wszystko już prawie gotowe. Pozostaje już tylko deseczkę polakierować. My użyliśmy lśniącego lakieru do decoupageu i nakładaliśmy je kilkakrotnie, żeby deseczki były wytrzymałe na ciepło i wilgoć.
9. I gotowe!
Uwaga: Decoupage nie jest bardzo pracochłonny (najwięcej pracy wymagało przygotowanie deseczek), ale trzeba brać pod uwagę, że dużo czasu zajmuje schnięcie kolejnych etapów, więc należy zacząć przynajmniej z dwudniowym wyprzedzeniem.