|
podręczny stoliczek z odnowionego taboretu |
Dzięki pracy zdalnej z domu w dobie #zostan w domu# zaoszczędzam czas na dojazdy do pracy. W związku z tym systematycznie bawię się w odrestaurowywanie zgromadzonych przeze mnie zasobów mebli do odnawiania. Teraz na warsztat poszedł taki trochę wyższy taborecik. Z powodu wzrostu podejrzewam że mógł w zamierzchłej przeszłości pełnic np. funkcję kwietniczka. Na pewno nie ostatnio. Ostatnio służył jako taboret warsztatowy. Mnóstwo na nim ran spowodowanych różnymi tnącymi narzędziami, resztek po różnych farbach, chemikaliach i cementach.
Przed: Po:
|
stołek do odnowienia |
|
stołek po odnowieniu |
Najpierw jak zwykle trzeba oszlifować. To poszło gładko. Farba stara i nie lakier, drewno miękkie. Poszło jak z płatka.
|
taboret po oczyszczeniu drewna |
Następnie szpachlowanie, klejenie i malowanie. Cały został pomalowany na czarno po czym napatrzywszy się na różne cuda w internecie postanowiłam go wykropkowac farbami akrylowymi. No ale tu mi umiejętności nie stało. Po starciu wątpliwej jakości malowidła jeszcze raz zeszlifowałam i pomalowałam na czarno siedzisko.
|
nieudana próba kropkowania akrylem |
Ale dalej upierałam się na jakimś ozdobieniu stołka, który po renowacji ma pełnic rolę podręcznego stoliczka do leżaczka, kanapy, fotela. Łatwo przenośny to wszędzie da radę. Po przeszukiwaniu zasobów intrnetu na biało czarny wzór wpadłam na jing i jang. Odpowiedni wzór na ciężkie czasy. Wszystkim nam trzeba wrócić wszak do równowagi.
Najpierw wyrysowanie i wycięcie szablonu z papieru:
Naklejenie do na stołek i malowanie. Po wyschnięciu farby zabezpieczyłam bezbarwnym szybkoschnącym lakierem do drewna.
|
stolik przygotowany do malowania wzoru |
Efekt taki:
|
odnowiony pomalowany drewniany taboret |
|
podręczny stoliczek z taboretu |
|
stoliczek do fotela - odnowiony taboret |
|
odnowiony pomalowany drewniany taboret w roli podręcznego stoliczka |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz