fotele model 366 po odnowieniu |
Dawno juz nie odnawiałam żadnego fotela. Ostatnio głównie pufy, taborety słowem moło gabarytowo mebelki:). Aż doczekały się: Ponownie chierki u mnie na warsztacie. Trafiły mi się 2 każdy inny. Te, po serii odnawianych mebli dla rodziny i przyjaciół (takie prezenciki robie młodym z rodziny na nowe mieszkania a starszym ot tak:) ) odnawiłam dla siebie.
Przed renowacją: Po odnawianiu
Fotele były mocno zmasakrowane ale już w czasie wcześniejszych renowacji przekonałam się, że nie
święci garnki lepią i wszystko można odnowić. Ten z czarnymi nogami chociaż stelaż przed renowacją wyglądał lepiej to tylko złudzenie. Podłokietniki przyczepione do nóg były grubym gwoźdzami wbitymi od góry, które w dodatku wystawały i zahaczało się o nie mając ręce na podpórkach.Najpierw ja zwykle rozkręcanie - śruby znajduja się od spodu. Trochę się trzeba nagimnastykować ponieważ poprzeczne belki od spodu stają na drodze do sprawnej pracy. 4 śruby w jednym fotelu i gotowe.
Następnie zdejmujemy starą tapicerkę. Najlepiej tak, żeby dało się od niej odrysować wykrój na nowej tkaninie.
Tutaj pomocny nożyk do wykładzin. Dyktę z plecków zdejmujemy tak żeby jej nie uszkodzić. Jest profilowana i po oczyszczeniu używamy jej ponownie przy składaniu fotela.
Te fotele mają już swoje lata i zazwyczaj gąbka jest w fatalnym stanie- sproszkowana. Wszędzie się sypie. Najlepiej więc robić to w garażu, na dworzu itp.
Po rozebraniu sprawdzamy stan pasów, które naciągamy , wymieniamy lub zostawiamy jeśli są dobre. W tych fotelach ja częściowo wymieniłam, częściowo naciągnęłam. Zastosowałam też (po raz pierwszy w chierkach) metodę podejrzaną przy rozbieraniu innych foteli i krzeseł. Pasy zasłoniłam mocnym materiałem. Zastosowałam materiał ze starych podartych dżinsów. Materiał ten spełnia 2 funkcje: po pierwsze gąbka się lepiej przykleja, a po drugie (mocno naciągnięty) chroni siedzisko przed odszkałcaniem przy intensywnym użytkowaniu.
Kształt gąbki odrysowuję od zdjętej tapicerki siedziska:
Gąbke przyklejam klejem tapicerskim bądź uniwersalnym.
Wycinam materiał na tapicerkę na podstawie zachowanego zdjętego z fotela materiału. Tapicerzy mają gotowe szablony ale my amatorzy używamy tego co mamy.
Po wykrojeniu fastrygujemy i naciągamy tapicerke na siedzisko. Dokładna instrukcja szycia i naciągania tapicerki tutaj Renowacja fotela chierowskiego - etap II. w poście o odnawianiu mojego pierwszego chierka i pierwszego mebla w ogóle , który odnawiałam.
Jako guzików użyłam guzików z odzysku z puf odnawianych wcześniej. Wyczyściłam, przyczepiłam tylko długie mocne szurki i przeszyłam dużą grubą igłą przez wszystkie warstwy i zawiązałam mocno sznurki na spodzie.
Stelaże czyściłam bardzo długo bo chciałam zachować jasne drewno niestety w tych gdzie ktoś naprawiał podłokietniki za pomocą młotka nie dało sie ładnie wykończyć i dlatego po sklejeniu skończyły w kolorze czarnym. I tak powstał komplet chierowski 366 ijng i jang :).
Następny etap klejenie stelaża. Na tym zdjęciu poniżej nawet widać ślady po młotkowym naprawianiu przez poprzedniego właściciela. Mimo szpachli został ślad.
Na końcu przybicie maskującego materiału od spodu. (w tym celu używam starych podkoszulek dobrze sie naciągaja przy przybijaniu). Na początku tylko z jedne stron - reszta po skręceniu.
I skręcanie od spodu nowymi śrubami. Stare sie nie nadawały. Były całkowicie skorodowane i powypaczane.
I przybicie materiału do końca.
I fotele gotowe:
fotele chierowskie po renowacji |
odnowione fotele model 366 |
fotele 366 po odnowieniu |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz