Moja siostra urządza nowa altanę. Ponieważ jest miłośniczką starych krzeseł na jej urodziny odnowiłam krzesło z Radomska (klasyk).
Przed: Po:
 |
| Krzesło Radomsko przed odnowieniem |
 |
| krzesło Radomsko po odnowieniu |
 |
| zachowana metka krzesła |
Rozkręciłam krzesło. Za pomocą opalarki i szlifierki pozbyłam się starego lakieru. Nie slifowałam do białego bo i tak miało być kryte lakierobejcą w kolorze teak.
 |
| rozebrane krzesło już po szlifowaniu |
Następnie urządziłam warsztat malarski. Pierwotnie krzesło na siedzisku miało mieć koronkowy rzucik (zrobiony poprzez lakierowanie sprayem przez nałożoną starą firankę ale siostra postawiła na klasykę . Niemniej pomalowane na czarno poprzeczki na oparciu pozostały.
 |
| malowanie krzesła |
 |
| poprzeczki na oparciu pomalowane odcinającym się kolorem heban |
 |
| prawie końcówka malowania - ważne dla mojej siostry jest aby było widać naturalne słoje drewna |
Już po skręceniu:
 |
| gotowe, odnowione drewniane krzesło |
 |
| odnowione drewniane krzesło w sielsko-wiejskim klimacie z ręcznie zrobionym chodniczkiem |