Nadeszła druga dekada marca. Pora na wysiew pomidorów na rozsadę aby latem móc cieszyć się wyhodowanymi własnymi rękami czerwonymi kulkami.
Sąsiadka 3 lata temu zdobyła bardzo odporną i bardzo plenną odmianę pomidorów koktajlowych. W ubiegłym roku po raz pierwszy przygotowałam z nich rozsadę. Całe lato aż do późnej jesieni mieliśmy własne pomidorki w ilościach wystarczających dla całej naszej rodziny.
|
pomidory z własnego ogródka |
Latem zebrałam i wysuszyłam nasiona:
|
zebrane i przygotowane samodzielnie nasiona pomidorów |
A teraz nadszedł czas aby je wysiać:
|
wysiew nasion pomidorów |
Ponieważ na dzień kobiet dostałam od moich domowych mężczyzn małą szklarenkę do kiełkowania wysiane nasiona zostały w niej umieszczone a następnie powędrowały na ciepły nasłoneczniony parapet gdyż do kiełkowania nasiona potrzebują wilgoci i temperatury powyżej 22 stopni Celsjusza.
|
kiełkowanie nasion pomidorów |
|
kiełkowanie nasion pomidorów |
Jak już nasiona wykiełkują i pojawią się pierwsze liście zostaną przesadzone do oddzielnych doniczek. Poniżej zeszłoroczna "hodowla". Ze zrozumiałych względów tegoroczne wysiewy jeszcze nie nadają się na rozsadę.
|
przygotowanie rozsady pomidorów |
Od początku maja hartujemy młode pomidorki wystawiając je w dzień kiedy nie ma przymrozków na dwór a chowając na chłodne noce z powrotem do pomieszczenia. Po połowie maja kiedy miną już "ogrodnicy" i "zimna Zośka" to jest po 15 maja wysadzamy pomidory do gruntu.
A latem cieszymy podniebienia zdrowymi owocami naszej pracy.
|
pomidory z własnego ogródka |
|
ogródkowe pomidory |
Czy obecnie również uprawiasz pomidory? Eksperymentujesz z odmianami czy stawiasz na sprawdzone nasiona?
OdpowiedzUsuń