![]() |
odnowione pufy kostki w małym mieszkaniu |
Zawsze sądziłam że pufy kostki, które teraz wracają do łask w swojej nowoczesnej wersji, to typowy produkt lat 80-tych do małych blokowych mieszkań. Sama miałam w moim młodzieżowym pokoiku 2 sztuki. W jednej skarpetki trzymałam ja, w drugim moja siostra.
W pewnym momencie dostrzegłam ich potencjał jako: siedzisko-schowka do pokoiku, przedpokoju itp.; podnóżka do fotela i zaadoptowałam kilka z wystawek meblowych. Niektórymi podzieliłam sie w stanie jeszcze nie odnowionym a innymi zajęłam sie ja : prezent dla brata TUTAJ i moja córka w wakacje na zabicie wakacyjnej nudy TUTAJ. Nadeszło zapotrzebowanie na dodatkowe siedziska w małym mieszkaniu studenckim. Wyciągnęłam ostatnie 2 sztuki schomikowanych puf i zadziałałam. Asekurancko na szaro aby pasowało do każdego wnętrza :) ale mozna pobawić sie kolorami i wzorami jak w tych bardziej współczesnych wersjach. Co ważne to jest naprawdę bardzo łatwe- patrz pufa mojej córki która został odnowiona niewprawnymi 16-letnimi rączkami :) w jedno popołudnie. A stare pufy są w dużej ilości mieszkań: u cioci, babci, mamy .... lub wystawiane przez poprzednich właścicieli, niechciane pod blokiem lub śmietnikiem. Moje właśnie stamtąd pochodzą :)
Przed: Po:
![]() |
pufy przed odnowieniem |
![]() |
pufy kostki po odnowieniu |